wracamy na trasę, dziś tylko 14 km
na początek Devil's Staircase - wbrew strasznie brzmiącej nazwie podejście niezbyt trudne i męczące a nstępnie przyjemna wedrówka przez typowe highlandzkie krajobrazy.
Na koniec docieramy do Kinlochleven i na kemping znajdujący się tuż za MacDonald Hotel, miejsce wrecz niesamowite ze względu na roztaczający się stamtąd widok na Loch Leven.
Midges nas nie opuszczają, dowiadujemy się że najlepszym środkiem anty-midgowym jest komsetyk Avonu - skin so soft. Musi chyba coś w tym być bo sprzedają go na trasie np. w sklepach spożywczych czy w małych barowych sklepikach za 5-6 funtów.